Testy mykologiczne. Dlaczego należy je wykonać przy pierwszych objawach grzybicy?

Swędzenie, zaczerwienienie, łuszczenie się skóry czy zmiany na paznokciach. To mogą być pierwsze oznaki grzybicy. Wiele osób je bagatelizuje, myśląc, że „samo przejdzie”. Grzybica nie znika bez leczenia. Co więcej, ma tendencję do rozprzestrzeniania się i pogłębiania.

Czym jest test mykologiczny?

W naszej praktyce często słyszymy pytanie: „Czy specjalista nie może po prostu popatrzeć i powiedzieć, czy to grzybica?”. Niestety, nie zawsze to takie proste. Objawy grzybicy potrafią przypominać inne problemy, jak np. łuszczycę czy egzemę. Tylko badanie laboratoryjne daje pełną pewność, z czym mamy do czynienia.

Test mykologiczny to badanie, które pozwala wykryć obecność chorobotwórczych grzybów takich jak dermatofity, drożdżaki czy pleśń. W zależności od tego, skąd pobrano próbkę (paznokieć, skóra, naskórek między palcami), laboratorium sprawdza, czy są tam drobnoustroje. Dzięki temu specjalista nie tylko wie, czy to grzybica, ale też co dokładnie ją wywołało.

Kiedy warto zrobić test, a kiedy jest to absolutna konieczność?

Grzybica potrafi zaczynać się cicho. Od lekkiego odbarwienia paznokcia, delikatnego swędzenia czy przykrego zapachu stóp. Jeśli coś budzi Twój niepokój, test powinien trafić na listę rzeczy do zrobienia.

Badanie jest też niezbędne, gdy leczenie nie przynosi efektu. Może się okazać, że stosowany preparat nie działa, bo nie trafia w odpowiedniego „winowajcę”. Zdarzają się też infekcje mieszane. Wtedy potrzebne jest leczenie skojarzone, dobrane właśnie na podstawie testu.

Nie zapominajmy też o osobach z obniżoną odpornością. Osoby starsze, diabetycy czy pacjenci po chemioterapii są bardziej narażeni na rozwój grzybicy, która może szybciej się rozwijać i trudniej poddawać leczeniu.

Jak wygląda badanie i czy boli?

Wielu pacjentów obawia się pobrania próbki. Zupełnie niepotrzebnie. Test mykologiczny to szybka i bezbolesna procedura. Specjalista pobiera niewielki fragment zmienionej tkanki. Może to być kawałek paznokcia, naskórka czy złuszczona skóra. Później próbka trafia do laboratorium, gdzie przechodzi dokładną analizę. Najpierw mikroskopową, a potem hodowlaną.

Na wynik trzeba poczekać od kilku do kilkunastu dni (zależnie od rodzaju badania). To solidna podstawa do dobrania skutecznej terapii.

Dlaczego w naszej praktyce we Wrocławiu nie działamy „na wyczucie”?

Jako specjaliści stawiamy na skuteczność, bezpieczeństwo i rzetelność. Nie leczymy „na oko”. Zależy nam, by każdy pacjent miał pewność, że jego terapia opiera się na faktach, a nie przypuszczeniach. Współpracujemy z renomowanymi laboratoriami, które zapewniają wiarygodność wyników i wsparcie diagnostyczne.

Bo tylko wykonują rzetelne testy mykologiczne Wrocław, możemy pomóc naprawdę. A przecież właśnie o to chodzi, żebyś wyszedł z gabinetu spokojny i z poczuciem, że trafiłeś w dobre ręce.